dodano: 2003-11-07 15:47 | aktualizacja:
2003-11-09 14:42
autor: Janusz Sulisz |
źródło: TS
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Rozmowy na temat francusko-rosyjskiej umowy dotyczącej startów Sojuzów z Gujany Francuskiej trwały od dawna. Przy okazji pobytu Putina we Francji podpisano w końcu umowę w paryskim Matignon hotel. Umowa została dopięta do końca już miesiąc temu, gdy premier Francji Raffarin był w Moskwie, ale dopiero teraz ją podpisano.
Umowa przewiduje budowę za 314 milionów euro nowego pola startowego dla Sojuzów w Kourou w Gujanie Francuskiej. Połowa tej kwoty zostanie wyłożona przez Francję. Budować będą Rosjanie.
Od początku negocjacji umowy Rosjanie naciskali na pokrycie dużej części kosztów przez Francuzów, którzy chcą mieć drugą (oprócz Ariane 5) i to bardzo dobrą rakietę do wynoszenia satelitów. Wybrano rosyjskie rakiety, bo są to doskonałe i sprawdzone konstrukcje w praktyce na kosmodromie w Kazachstanie.
Budowa nowego pola startowego dla Sojuzów rozpocznie się pod koniec 2005 roku, a pierwszy start Sojuza z Kourou wyznaczono na grudzień 2006 roku. Rosyjskie oprzyrządowanie dla pola startowego zostanie dostarczone do Gujany francuskimi statkami typu rzeka-morze. Pierwszy 12 dniowy transport z Sankt-Petersburga do Gujany planowany jest na wrzesień 2005 roku.
Rakiety Sojuz dla kosmodromu w Kourou zostaną przystosowane dla tropikalnych warunków w Gujanie Francuskiej, by nie było potem problemów przy starcie. Tropikalne wyposażenie nowych systemów sterowania Sojuzów będzie testowane pod koniec 2004 roku na dotychczasowych kosmodromach Plesetsk i Bajkonur. Sama adaptacja rakiety Sojuz zostanie przeprowadzona w rakietowo-kosmicznym centrum "CSKB-Progress" w Samarze, gdzie Sojuzy są projektowane i produkowane.
Rosja dzięki umowie, nie tylko pozyska francuskie pieniądze na budowę i wykorzystanie rakietowych technologii (głównie chodzi o doskonałe konstrukcje rosyjskich silników Sojuzów), ale także dostanie dostęp do największego kosmodromu (europejskiego) Kourou w Gujanie blisko równika. Kourou, ma lepsze warunki niż Plesetsk czy Bajkonur, co pozwala na lepsze wykorzystanie możliwości i osiągów dobrej rosyjskiej rakiety. Kourou ma też blisko 80 proc. wszystkich komercyjnych startów rakiet. Wykorzystanie dwóch rakiet Ariane 5 i Sojuz blisko równika ustawia ten kosmodrom na pierwszym miejscu na najbliższą przyszłość. Dużo stracą Cape Canaveral, Bajkonur, Sea Launch, ale przybyć mogą australijski kosmodrom na równiku oraz chiński kosmodrom.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.