dodano: 2013-10-25 12:21 | aktualizacja:
2013-10-25 17:21
autor: Anita Dąbek |
źródło: satkurier.pl/rapidtvnews/adtv
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Rząd Hiszpanii twierdzi jednak, że zwrot 260 mln euro państwowych dotacji DVB-T może doprowadzić do tego, że 1,2 mln osób może pozostać w kraju bez możliwości odbioru DVB-T.
Rząd ostrzegł, że zwrot tych funduszy wywoła zamknięcie „wielu dostawców” i będzie oznaczało przerwy w nadawaniu naziemnej telewizji cyfrowej w obszarach wiejskich. 1,2 mln mieszkańców (2,5 proc. ludności) może zostać pozbawionych w ten sposób do podstawowego prawa dostępu do informacji. Ponadto, zamknięcie wielu firm prywatnych i publicznych oznaczałoby 5 tys. zwolnień i niemożność uwolnienia tzw. dywidendy cyfrowej w tych wiejskich obszarach (700 mln euro w skali roku), twierdzi rząd.
Trybunał Sprawiedliwości odrzucił wszystkie te argumenty, twierdząc, że są to tylko spekulacje i wezwał hiszpański rząd do odebrania dotacji. W czerwcu Komisja Europejska dała Hiszpanii cztery miesiące na cofnięcie dopłaty 260 mln euro na doświetlenia DVB-T w Hiszpanii. Termin ten właśnie mija.
Komisja Europejska podjęła tę decyzję na podstawie tego, że neutralność technologiczna nie został dotrzymana, na korzyść naziemnej telewizji cyfrowej (głównie Abertis) i na niekorzyść telewizji satelitarnej (SES ASTRA). Najbardziej dotkniętym regionem decyzją Komisji Europejskiej jest
Katalonia, która będzie musiała zwrócić 52 mln euro, następnie
Kastylia-Leon (38 mln euro) i
Aragonia (20 mln euro).
SES miał zastrzeżenia co do przeznaczenia dotacji publicznych jeszcze zanim wydane zostało orzeczenie Komisji Europejskiej, uważając, że to dyskryminacja innych technologii transmisji. -
Naszym wspólnym celem było konkurowanie na rynku, gdzie neutralność technologiczna jest zasadnicza, jak to jest w innych krajach Europy - powiedział
Luis Sahún, dyrektor generalny SES ASTRA Ibérica.
Po decyzji Komisji, SES widzi nową erę przed satelitarnymi technologiami. -
Orzeczenie musi oznaczać nowy neutralny przetarg na rozszerzenie porycia naziemnej telewizji cyfrowej poza oficjalne strefy zasięgu nadawców, co oznacza lepszy dostęp do różnych technologii i oszczędność środków publicznych - dodał Sahún.
Rozwiązanie doświetlające SES dla naziemnej telewizji cyfrowej ma 3,5 mln użytkowników we Francji (TNT SAT) i prawie 1,5 mln w Wielkiej Brytanii (Freesat), podaje SES.
Według SES, nowe technologie telewizyjne, takie jak Ultra HD 4K, a także sieci LTE, również będą wymagały rozszerzenia przez sieci satelitarne, które mają jeszcze większą zdolność przesyłową.
Warto dodać, że w Polsce na doświetlania tylko na ten rok przeznaczono wiele milionów złotych. –
W rezerwie budżetowej na rok 2013 umieściłem na tę pozycję 31,6 mln złotych [chodzi o likwidację białych plam - przyp. red.]
, w tym 4,6 mln złotych na tzw. doświetlanie – to jest ważne dla terenów górskich, żeby docierał tam sygnał cyfrowy i 26 mln zł na szybsze przejście telewizji publicznej z pierwszego multipleksu na trzeci – mówił przed rokiem Michał Boni, minister Administracji i Cyfryzacji. Podobnie jak w Hiszpanii, dotacje te zostały przyznane
wyłącznie na potrzeby infrastruktury naziemnej. Trzeba jednak zauważyć, że te kwoty nijak się mają do 230 mln euro w przypadku Hiszpanii.
Tam było naprawdę o co walczyć. Pojawia się pytanie, czy skoro Komisja Europejska orzekła, że dotacje przyznane w Hiszpanii były nielegalne, to dotacje przyznane w Polsce również mają taki charakter.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.