Judo Grand Slam w Tokio w Fightklubie

dodano: 2016-11-30 21:55
autor: Janusz Sulisz | źródło: FightKlub

Od piątku do niedzieli w Japonii rozgrywane będą jedne z najbardziej prestiżowych turniejów w judo – Jigoro Kano Gran Slam. Trzy dni zmagań na tatami w Tokio na żywo wyłącznie w Fightklubie. Ponadto w nocy z piątku na sobotę na antenie stacji transmisja z gali w Belasco Theater w Los Angeles z walką wieczoru Abraham Lopez vs Sergio Lopez oraz w sobotnie popołudnie gala Kickboxing Talents z Hagi. Emocjonujący weekend ze sportami walki na żywo wyłącznie w Fightklubie

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Judo
Jigoro Kano to ostatnie w tym roku kalendarzowym, niezwykle prestiżowe zawody rokrocznie gromadzące na starcie całą światową czołówkę. Wygrana w nich to perła w koronie każdego judoki, którą pamięta się przez całą karierę. W tym roku w Tokio o jak najlepsze miejsce powalczy dwóch Biało-Czerwonych, Damian Szwarnowiecki (-81 kg) i Piotr Kuczera (-90 kg).

Ze startami obu Polaków kibice w naszym kraju wiążą spore nadzieje, choć przyznać trzeba, że ich forma jest dużą niewiadomą. Zwłaszcza w przypadku Damiana Szwarnowieckiego, który przez kilka ostatnich tygodni leczył kontuzję, ponadto w Tokio wystartuje w nowej kategorii wagowej – do 81 kg. We wrześniu zawodnik z Wrocławia zdobył brązowe medale European Open w Estonii i Grand Prix w Chorwacji, niestety podczas drugiej z tych imprez odniósł kontuzję nogi, która wykluczyła go m.in. z udziału w Grand Slamie w Abu Zabi. Na Jigoro Kano zapowiada jednak powrót w wielkim stylu. Przed rokiem Szwarnowiecki, startując jeszcze w niższej kategorii, wygrał w Japonii dwie z trzech walk i zakończył udział w imprezie na dziewiątym miejscu.

O czołowe lokaty w Kraju Kwitnącej Wiśni walczyć powinien także Piotr Kuczera. Brązowy medalista Mistrzostw Europy w Kazaniu już od kilkunastu dni przebywa w Japonii, gdzie bierze udział w treningach i specjalnych szkoleniach. Na Grand Slam również zapowiada wysoką formę. Czy taką, która da mu medal? Odpowiedź na to pytanie już w niedzielę na żywo wyłącznie na antenie Fightklubu.

W sumie w tokijskiej imprezie udział weźmie 337 zawodników i zawodniczek z 46 krajów i pięciu kontynentów. W każdej kategorii wagowej na liście startowej znajdują się judocy ze ścisłej światowej czołówki. W rywalizacji kobiet w dwóch z nich o medale walczyć będą liderki światowych rankingów: Sumiya Dorjsuren z Mongolii (-57 kg) i Tina Trstenjak ze Słowenii (-63 kg). W rywalizacji mężczyzn na tatami zobaczymy m.in. otwierającego światowe listy Koreańczyka Baula Ana (-66 kg) oraz czterech wiceliderów tego zestawienia. Najliczniejszą reprezentację tradycyjnie wystawiają w Tokio Japończycy – będzie ona liczyła aż 55 zawodników. Kolejne pozycje zajmują pod tym względem judocy z Korei Południowej, Rosji i Brazylii.

Boks
Z kolei w nocy z piątku na sobotę na gali w Belasco Theater w Los Angeles w pojedynku wieczoru Abraham Lopez skrzyżuje rękawice z Sergio Lopezem. Stawką ich walki będzie należący do pierwszego z nich pas NABA w wadze piórkowej. Pojedynek ten od 4.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.

29-letni Abraham Lopez w zawodowej karierze stoczył 22 walki, nie przegrał żadnej z nich. Jedno jego starcie, z Juanem Carlosem Martinezem, zakończyło się remisem, we wszystkich pozostałych górą był „Chamaco”. Amerykanin po raz ostatni walczył w ringu na początku czerwca tego roku. Pokonał wówczas Juliana Ramireza sięgając przy tym po wakujący pas NABA w wadze piórkowej. Walka z Sergio Lopezem będzie dla niego pierwszą obroną tego tytułu. Urzędujący czempion będzie faworytem tej konfrontacji, jego rywal, choć ma na koncie już przeszło 30 walk (21-11-1), nie imponuje bowiem ostatnio formą. Pochodzący w Meksyku pięściarz półtora miesiąca temu wygrał wprawdzie z Roberto Lopezem, była to jednak dopiero jego druga wiktoria w sześciu ostatnich pojedynkach.

Na gali w Los Angeles oprócz walki Lopez vs Lopez odbędzie się kilka innych pojedynków. Najciekawiej zapowiadają się konfrontacje Oscara Negrete z Raulem Hidalgo w wadze koguciej i Todda Unthanka Maya z Danielem Najerą w wadze lekkiej.

Kickboxing
Na żywo wyłącznie w Fightklubie. W Holandii znów powinniśmy zobaczyć to, do czego przyzwyczaili nas fighterzy walczący w poprzednich edycjach show spod znaku Enfusion – efektowne nokauty, grady piekielnie silnych i precyzyjnych ciosów oraz walki, w których nikt nie rzuca ręcznika na ring aż do ostatniej sekundy pojedynku, lub do momentu, w których zdrowie nie pozwala mu na dalszy udział w konfrontacji. Kickboxing od lat uważany jest za sport dla największych twardzieli, a każdy zawodnik pojawiający się w ringu próbuje potwierdzić tą tezę. Nie inaczej powinno być w Hadze, dlatego w chłodne zimowe popołudnie powinniśmy spodziewać się emocji, które rozgrzeją niejednego widza. Gala Kickboxing Talents w najbliższą sobotę od 18.30 na żywo wyłącznie w Fightklubie

Plany transmisji Fightklub:

2 grudnia (piątek)
8.00, dzień 1 (kobiety w wagach -48 kg, -52 kg i -57 kg; mężczyźni w wagach -60 i -66 kg)

3 grudnia (sobota)
4:00, gala boksu w Las Vegas (Abraham Lopez - Sergio Lopezem)

8.00, dzień 2 (kobiety w wagach -63 i -70 kg; mężczyźni w wagach -73 i -81 kg)

18:30, Kickboxing Talents 26 w Hadze

4 grudnia (niedziela)
8.00, dzień 3 (kobiety w wagach -78 kg i +78 kg; mężczyźni w wagach -90 kg, – 100 kg i +100 kg)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.