Erotyka zastąpi rosyjskie kanały na Ukrainie?

dodano: 2015-04-30 16:40 | aktualizacja: 2015-04-30 16:57
autor: Rafał Olchowik | źródło: lenta.ru

Rosyjskie kanały, których dystrybucja na Ukrainie została ograniczona, mogą zostać zastąpione... erotycznymi. O tym zawiadomił dziennikarzy przewodniczący Narodowej Rady ds. telewizji i radia, Jurij Artiemienko. Jak powiedział, do regulatora zwróciło się kilka ukraińskich kanałów o tematyce erotycznej.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Teraz nasz dział prawny przygląda się treściom i monitoruje te kanały. Rozumiemy, że w trudnych warunkach gospodarczych, kiedy zabrania się rosyjskich kanałów i mało pojawia się nowych kanałów, bardzo ważne są dodatkowe pieniądze do przeżycia, w tym szczególności dla operatorów kablowych

- powiedział przewodniczący Narodowej Rady ds. telewizji i radia, Jurij Artiemienko.

Erotyka w ukraińskiej telewizji jest emitowana późno w nocy, albo sygnał kanałów, które ją oferują, jest zaszyfrowany.

Wcześniej ukraińska gazeta Ekonomiczeskaja prawda pisała, że Narodowa Rada jest gotowa rozważyć propozycje czterech nadawców: Playboy, XXL, Russkaja noc i Erox HD. W publikacji zwróciła uwagę, że w ostatnich latach ukraińscy operatorzy obawiali się włączania kanałów erotycznych do swoich pakietów, gdyż Narodowa Rada potrafiła ocenić erotykę jako pornografię. Takie przypadki miały już miejsce. W 2011 roku regulator dopatrzył się, że materiały pornograficzne są udostępniane przez operatora kablowego Volia w pakiecie „nocnym”, a także taki blok emituje kanał filmowy TV1000 Action. W rezultacie nadawcy zaprzestali emitowania takich treści.

Według informacji Narodowej Rady, Ukraina ograniczyła dystrybucję 18 rosyjskich kanałów z powodu emisji treści niezgodnych z europejską konwencją o telewizji ponadgranicznej i ukraińskim prawem. Na Ukrainie zawieszono kanały Pierwyj, RTR Planeta, Rossija 24, NTV-Mir, a później podobny los spotkał TV Centr, Life News, Ren TV, 24 Techno czy Mir 24.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.