dodano: 2015-03-05 10:54 | aktualizacja:
2015-03-05 11:42
autor: Janusz Sulisz |
źródło: mediasat.info
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Nikt nie jest pewien, czy pomysł władz stolicy Turkmenistanu co do demontażu anten satelitarnych jest spowodowany wyłącznie przez pragnienie, aby miasto było piękniejsze. Alternatywnie, władze miasta oferują mieszkańcom korzystanie z usług sieci telewizji kablowej, której operatorem jest przez przedsiębiorstwo państwowe Turkmentelekom.
Usługi świadczone przez tę firmę można nazwać jedynie "telewizja kablowa". W przeciwieństwie do oferty operatorów telewizji kablowej w innych krajach, w wersji turkmeńskiej polega ona umieszczeniu na dachu 3 lub 4 anten, które dostarczają sygnał za pomocą kabla do abonentów danego budynku. Czyli to taka antenowa instalacja zbiorcza pod kontrolą, z 4 satelitów i za opłatą do państwowej firmy.
Anteny satelitarne Turkmentelekomu zwykle ustawione są na cztery pozycje satelitarne: Astra 5B (31,5°E), Yamal 300K/401 (90°E), Eutelsat Hot Bird (13°E), Türksat (42°E), tak, że mogą odbierać kanały turkmeńskie tureckie, rosyjskie i europejskie. Korzystanie z usług tzw. "telewizji kablowej" w wydaniu turkmeńskim ma kosztować abonentów 5 AZN miesięcznie (około 18 zł).
Operator Turkmentelekom rozpoczął świadczenie usług telewizji kablowej w stolicy Turkmenistanu około 5 lat temu, ale do tej pory użytkownicy skarżą się na problemy techniczne i przerwy w transmisji.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.