„Krocie za starocie” w Discovery Channel

dodano: 2015-02-26 14:32 | aktualizacja: 2015-02-26 16:10
autor: Łukasz Knapik | źródło: Discovery Networks CEEMEA

Marty i Bam Bam być może nie wyglądają jak rasowi poszukiwacze skarbów. Właściwie to bliżej im do typowych facetów z sąsiedztwa niż do Indiany Jonesa. Jednak podobnie jak bohater filmów George’a Lucasa, ci dwaj spryciarze doskonale wiedzą jak poradzić sobie nawet w największych opałach. Tyle, że ich przygody najczęściej nie dzieją się w zaginionych świątyniach i jaskiniach pełnych skarbów, a... we wszelkiej maści garażach i strychach. Sprawdź jak bardzo można się obłowić, odwiedzając nawet najbardziej zatęchłe szopy. Premiera programu „Krocie za starocie” 18 marca br. o godzinie 23:00 w Discovery Channel.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Dwóch niestrudzonych handlarzy antyków, Marty i Bam Bam, zabiorą widzów Discovery Channel w podróż po prowincjonalnej Ameryce w poszukiwaniu najróżniejszych skarbów i staroci. Życiowym celem i ulubioną rozrywką tych facetów jest przeczesywanie strychów, garaży i mansard, gdzie kryją się m.in. antyczne meble, zakurzone antyki i zapomniane pamiątki rodzinne. Wbrew pozorom te starocie czasem mogą być warte niemałe pieniądze. Ci prawdziwi eksperci w swoim fachu za każdym razem dokładnie przyglądają się swoim znaleziskom i próbują poznać ich historię. Oczywiście nigdy nie zapominają też o wycenie! Wtedy zaczynają się najbardziej gorączkowe emocje. Biorąc pod uwagę, ile udaje im się zarobić na poszukiwaniach, widzowie Discovery Channel powinni wybrać się na porządkowanie swoich strychów i piwnic. Kto wie, jak wiele znajduje się tam skarbów?

- Seria „Krocie za starocie” udowadnia, że te pozornie bezwartościowe rupiecie często potrafią mieć swoją cenę. Wystarczy tylko umieć ich szukać. Przekonaj się, jak robią to Marty i Bam Bam - zachęca nadawca.

„Krocie za starocie” - premiera w środę, 18 marca 2015 roku o 23:00 w Discovery Channel (Discovery Channel HD).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.