dodano: 2014-07-25 14:52 | aktualizacja:
2014-07-28 11:45
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: Viaccess-Orca
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Raporty, opracowane przez Viaccess-Orca, są oparte na szerokiej kampanii antypirackiej prowadzonej przez spółkę w czerwcu i lipcu 2014 roku. Przez okres 32 dni, przy pomocy rozwiązania Eye on Piracy, monitorowano każdy mecz Mistrzostw Świata w Brazylii, w celu oceny piractwa treści, zapewniając kompleksowe informacje na temat nielegalnych strumieni, źródeł tych strumieni, a także identyfikując nielegalne strony internetowe - wszystko w czasie rzeczywistym.
Raporty Viaccess-Orca ujawniają kilka istotnych faktów na temat piractwa, w tym:
-
Liczba widzów nielegalnych strumieni internetowych wzrastała podczas popołudniowych meczów w porównaniu z wieczornymi, w oparciu o fakt, że większość europejskich widzów było wtedy jeszcze w pracy, bez dostępu do telewizora
-
W czasie całej imprezy odnotowano w sumie 20 mln widzów nielegalnych strumieni internetowych
-
Viaccess-Orca wysłał ponad 3.200 zawiadomień do właścicieli stron internetowych z pirackimi strumieniami
-
60 proc. widzów imprezy piłkarskiej oglądało co najmniej jeden mecz online
-
Na początku rozgrywek piłkarskich pojawiło się ponad 10 nowych platform wśród pięciu najlepszych tzw. farm linków
Viaccess-Orca uważa, że sieci społecznościowe odegrały kluczową rolę podczas Mistrzostw Świata w Brazylii, zarówno w sposób pozytywny jak i negatywny. Według Twittera, pod koniec meczu finałowego wysyłano ponad 618.725 tweetów na minutę, co jest rekordem tej sieci społecznościowej. Sieci społecznościowe, takie jak Facebook i Twitter były wykorzystywane przez określone grupy pirackie do zamieszczania linków. Na przykład, spośród 707 zawiadomień, nakazujących zaprzestanie pirackiej działalności, wysyłanych do właścicieli pirackich witryn, podczas jednego meczu piłki nożnej, 51 zostało wysłanych do platform polecanych na Facebooku.
Viaccess-Orca zaleca, by posiadacze praw medialnych sami udostępniali usługi streamingowe w celu zmaksymalizowania możliwości oglądania przez abonentów, o każdej porze, w dowolnym miejscu. To podejście nie tylko zmaksymalizuje zwrot z inwestycji, ale także ograniczy piractwo.
Eye on Piracy to usługa, która uzupełnia środki bezpieczeństwa oferowane przez systemy dostępu warunkowego (CA) i zarządzania prawami cyfrowymi (DRM) poprzez aktywne monitorowanie restreamingu wideo na żywo przez Internet: najpierw poprzez wykrywanie strumieni podejrzanych o piractwo i monitorowanie treści, a następnie poprzez wysłanie informacji prawnych do piratów, nakazujących zaprzestanie streamingu. Wreszcie serwis gromadzi dowody naruszeń oraz dowody prawne na temat działalności pirackiej.
-
W ciągu ostatnich pięciu lat piractwo stało się poważnym problemem dla dostawców usług i właścicieli treści, szczególnie podczas imprez sportowych na żywo - powiedział
David Leporini, wiceprezes wykonawczy ds. produktów i bezpieczeństwa w Viaccess-Orca. -
Głównym celem tej kampanii było wykazanie, że piractwo jest rzeczywistością, pokazanie naszych spostrzeżeń dotyczących tej kwestii oraz pokazanie operatorom i właścicielom praw, jak mogą walczyć z piractwem za pomocą inteligentnego rozwiązania bezpieczeństwa, takiego jak nasze Eye on Piracy. Ogólnie rzecz biorąc, udało nam się zablokować 35 proc. nielegalnych linków streamingowych przez końcem każdego z meczów.
Viaccess-Orca zademonstruje Eye on Piracy na targach IBC2014 w dniach 12-16 września 2014 roku w Amsterdamie.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.